Jak przygotować się i przetrwać IEM Katowice 2016
Od początku roku czuję narastające emocje związane z tym, że zbliża się termin najważniejszej imprezy w całym roku jaką dla mnie jest Intel Extreme Masters w Katowicach.
Od początku roku czuję narastające emocje związane z tym, że zbliża się termin najważniejszej imprezy w całym roku jaką dla mnie jest Intel Extreme Masters w Katowicach.
Ci, którzy dobrze mnie znają wiedzą, że mam spore problemy z systematycznością i zapałem do realizowania postawionych sobie celów i założeń.
To jeden z najtrudniejszych tekstów, jakie przyszło mi pisać. Z dniem dzisiejszym kończymy projekt Team Baiters, a drużyna przestaje istnieć.
To było piękne prawie 10 miesięcy.
Marzec już za pasem z czego bardzo się cieszę, bo nie ukrywam, że dwa pierwsze miesiące tego roku nie obfitowały raczej u mnie w żadne ekscytacje, jeżeli chodzi o gry.
Od jakiegoś czasu mam pewien zastój w graniu, bo planowałam wbić zęby w Evolve, ale ostatecznie postanowiłam się na nią obrazić.
Dnia 6 lutego firma Electronic Arts łaskawie, jak to ma w zwyczaju, udostępniła nam tuż przed premierą kolejną odsłonę znanej nam serii Battlefield z dopiskiem Hardline, czyli najprościej ujmując zabawę w policjantów i złodziei.
#5minut to krótkie newsy ze świata gier, które mieszczą się w kręgach moich i mam nadzieję także Waszych zainteresowań.
Kiedy zaczynam pisać jest wieczór 15 stycznia, a od premiery dodatku do World of Warcraft minęło już trochę ponad 2 miesiące.
Mam nadzieję, że wróciliście do siebie po zabawach sylwestrowych i szampańsko weszliście w nowy rok. Mój Sylwester był mało gamingowy pozostawiał zatem wiele do życzenia ale już zaczęłam nadrabiać zaległości..
Zapewne większość z Was już myślała, że zaginęłam w czeluściach internetów bądź przyrosłam do komputera zaraz po pojawieniu się dodatku do World of Warcraft i z braku pożywienia i odpowiedniej ilości wody zniknęłam na wieki.
Do spisania tych kilku słów moich początków z grą World of Warcraft, skłonił mnie przeczytany kilka dni temu tekst Wojtka Bierońskiego, który opisał wyprawę po zakup najnowszego wtedy dodatku do gry - Wrath of the Lich King i związane z nią emocje.
Na premierę tego tytułu czekałam od jakiś czterech miesięcy, co komunikowałam wszem i wobec.
Raz do roku zdarza się tak, że każdy człowiek ma Wielkie Święto - swoje urodziny. W związku z tym, że na przedzie jeszcze ciągle "2" to w tym roku przejęłam się tym względnie średnio źle.